wtorek, 19 czerwca 2007

Kiepsko ....

Kiepsko się zaczął ten tydzień ...
  • nie wiadomo co z prawym uszkiem Wikusi - musimy iść do laryngolog na przepłukanie uszek i za miesiąc kontrola
  • dziś dowiedzieliśmy się, że Wiki jeszcze przez miesiąc musi nosić frejkę
  • ja jak zwykle nie wiem, kiedy zamknąć buźkę i znowu popaplałam dziś o kilka słów za dużo ... a mówi się szybko i łatwo ... ale ktoś, kto to usłyszał, długo zapomina, albo co gorsze, nie zapomina :( PRZEPRASZAM!!! nie myślę tak wcale - wiesz o tym, prawda?
Przez to wszystko, jakoś wcale nie mam humorku, ochoty na nic :( Płakać mi się chce jedynie :( Smutno mi bardzo i tak trudno mi mieć nadzieję, że w końcu będzie z górki, a nie pod ...
Zaczęłam się uczyć ... czego? To narazie tajemnica :P Byłam pełan zapału, chęci, a teraz ... nawet na to jakoś ochota mniejsza ... Moje myśli krążą ciągle wokół małej ... oby wszystko było dobrze, oby wszystko, szybko się wyjaśniło!!!

Brak komentarzy: