wtorek, 11 grudnia 2007

Zbliżają się Święta ....

.... co czuć już na całego, ale nie do końca tak jak bym chciała. Na razie moje przygotowania do Świąt to przede wszystkim
  • wielkie porządki - w końcu skoro wigilia u nas, to wszystko musi być na cacy cacy - fakt zawsze jest, ale teraz jeszcze bardziej
  • wielkie zakupy, w strasznych marketach ze strasznymi kolejkami i straszną ilością ludzi
ale i jest kilka przyjemniejszych spraw
  • kartki świąteczne już wypisane
  • kupione dekoracje
  • kupione materiały na dekoracje, które sama wykonam
brakuje bardzo śniegu, który jednak podkreśla świąteczną atmosferę, a jakże, no i brak jeszcze typowo świątecznych zapachów, ale już nie długo pojawi sie i choinka i pomarańcze, a jeszcze później, świąteczne potrawy zaczną pachnieć na piecu ... ale za nim, to jeszcze i okna i coś tam ... jakby to wszystko rozplanować, żeby kilka dni przed świętami tylko cieszyć się nimi, a nic nie robić? Oj, to chyba niemożliwe ...

Mam lekką tremę przed tą wigilią, w końcu moja pierwsza. Oby wszystko się udało, potrawy były smaczne i cudna atmosfera, a wszyscy goście by mieli dobre humory :) No zobaczymy jak będzie, jak wypadnie dobrze, to co roku wigilię będę robić ... no ale nie uprzedzajmy faktów :)

Brak komentarzy: