niedziela, 12 sierpnia 2012

nad pieskiem nowym się zastanawiamy

Już prawie 4 miesiące jesteśmy bez pieska i jak się okazuje wszystkim nam go bardzo brakuje i wszyscy czujemy potrzebę posiadania w domu psiaka.
Obecnie toczą się u nas rozmowy na temat ... co do rasy jesteśmy zdecydowani,że i tym razem będzie to sznaucer miniaturowy ... schody się zaczynają przy umaszczeniu ... mnie się podoba czarny, mężowi pieprz i sól, córka najchętniej chciała by różowego :P gdzieś tam spotykamy się przy białym i może tak już zostanie? Kolejny stopień schodów to imię ... ja się nie zgadzam na takie samo jak naszego starego pieska, a rodzinka na mnie naciska nieco, zwłaszcza córa. Ja nie chciałabym nowego psa jakoś wiązać ze starym, bo nim nie będzie i nie zastąpi nam go i nie chciałabym tego nowego wołać jej imieniem ... Dla mnie to trudne jest, a może przesadzam?
W każdym razie decyzje jeszcze nie zapadły ale na widok szczeniaczka serce mi rośnie i nie tylko mnie :)

Brak komentarzy: