Wesołych Świąt!!!

Aż mi głupio, że nic nie pisałam od poprzednich Świąt :(

Wesołych Świąt!!!!

Najlepsze życzenia z okazji Świąt Bożego Narodzenia :)

Coraz bliżej Święta :)

Bardzo lubię Boże Narodzenie i ten czas przed nim, nie tylko sprzątanie, a może to najmniej, ale dekorowanie domu, robienie kartek i innych ozdób. W tym roku ten czas był i jest podwójnie wyjątkowy, gdyż miałam okazję, dzięki temu co robię, pomóc małemu chłopczykowi Arturkowi. Arturek choruje na mukowiscydozę i potrzeba wielu pieniążków na jego leczenie. Ma wspaniałą mamę, rodzinę i wielu przyjaciół o ogromnych sercach i wiele w naszym mieście dzieje się dla niego :)
Tu informację o stowarzyszeniu:
https://www.facebook.com/StowarzyszenieZOddechemWTle,
tu o organizowanej akcji zbieranie zakrętek:
https://www.facebook.com/StowarzyszenieZOddechemWTle/notes,
a tu o jarmarku, na który miałam wielką przyjemność przekazać kilka ozdób:
http://www.jaworzno.pl/beta/pl/aktualnosci/355/poczuj_magie_swiat.html.
Kochani, sprawmy, aby te Święta były piękne i magiczne nie tylko dla nas :)

papierowa wiklina znowu :)

No to troszkę moich dzieł :)
- dzwoneczek
- serduszka
- koszyczki
- pojemnik na kredki :P
- zestawik na chrzciny
- wazonik
- jeszcze nie pomalowana i bez oczek - świnka

wspomnienia z dzieciństwa

Obecnie dzieci oglądają bardzo dużo bajek. Są specjalne kanały z bajkami, gdzie w zasadzie przez całą dobę pojawiają się bajka za bajką.
Pamiętam jeszcze, jak jako dziecko, cały dzień czekałam na dobranockę, chwilkę przyjemności ... Ale czasy się zmieniły.
Z dzieciństwa pamiętam też filmy przygodowe familijny, oglądane całą rodziną. Nie wiem czy teraz jest ich mniej, czy trudniej przykuwają uwagę całych rodzin ... w każdym razie, dzieci chyba częściej oglądają bajki niż filmy.
Moja córka, wychowana na kolorowych bajeczkach, pięknych postaciach, ciekawych fabułach ... zachwyciła się dzisiaj "Akademią Pana Kleksa" :)
Oglądałyśmy ją razem, obydwie z niekłamaną przyjemnością :)
Takich filmów dla dzieci już się teraz nie robi :(

nad pieskiem nowym się zastanawiamy

Już prawie 4 miesiące jesteśmy bez pieska i jak się okazuje wszystkim nam go bardzo brakuje i wszyscy czujemy potrzebę posiadania w domu psiaka.
Obecnie toczą się u nas rozmowy na temat ... co do rasy jesteśmy zdecydowani,że i tym razem będzie to sznaucer miniaturowy ... schody się zaczynają przy umaszczeniu ... mnie się podoba czarny, mężowi pieprz i sól, córka najchętniej chciała by różowego :P gdzieś tam spotykamy się przy białym i może tak już zostanie? Kolejny stopień schodów to imię ... ja się nie zgadzam na takie samo jak naszego starego pieska, a rodzinka na mnie naciska nieco, zwłaszcza córa. Ja nie chciałabym nowego psa jakoś wiązać ze starym, bo nim nie będzie i nie zastąpi nam go i nie chciałabym tego nowego wołać jej imieniem ... Dla mnie to trudne jest, a może przesadzam?
W każdym razie decyzje jeszcze nie zapadły ale na widok szczeniaczka serce mi rośnie i nie tylko mnie :)

papierowa wiklina

Od kiedy sięgam pamięcią lubiłam różne rzeczy robić, gdzieś kiedyś stroiki, dekoracje do pokoju, lubiłam wszelkie prace plastyczne ... fantazyjne pakowanie prezentów ... potem przyszedł czas na kartki, różnymi metodami, ciągle szukałam nowych inspiracji, przyszedł czas na haft krzyżykowy, na kwiaty z twist art ... a ostatnio zafascynowała mnie papierowa wiklina. W sumie z przypadku troszkę poszłam na taki warsztat i zostało to we mnie :)
Dopiero raczkuję w tej dziedzinie, ale z każdym wyplecionym "dziełem" uczę się czegoś nowego :)
A teraz pochwalę się tym co mi wyszło.
Kwadratowe koszyczki (bo były) dwa wyszły ode mnie na Dzień Mamy, a grzybek poszedł do Moni z okazji urodzinek :)
Teraz jestem w trakcie robienia wazonika i na pewno się nim pochwalę, jak tylko skończę :)