czwartek, 15 stycznia 2009

Polaków narzekania na pogodę

Tak sobie dziś dumam i wydumałam, że ciągle nam źle (ja też jestem w tej grupie). Ostatnio wszyscy narzekają na zimę, marzą o jej rychłym końcu ... a tak naprawdę zimę mamy dopiero od kilku tygodniu, ładną, białą, mroźną i śnieżną. W zasadzie na co tu narzekać, jest styczeń, więc pogoda w naszym klimacie, jak najbardziej odpowiednia. Ale nam chce się wiosny. Tyle, ze jak ta wiosna, a potem lato nadejdzie, to znowu będziemy narzekać, że za ciepło, że duszno, że deszcz by się przydał. A jak już spadnie deszcze, to nam się zachce słońca ...
A może tak powinniśmy zaakceptować, że mieszkamy w takiej a takiej strefie klimatycznej i mamy taką a taką zimą, takie a takie lato itd.?
Może tak było by wygodniej?
Bo chyba lepiej zaakceptować to, czego i tak zmienić nie możemy niż ciągle narzekać i marudzić?
Może lepiej cieszyć się każdym dniem, tym co nam niesie, bez względu na to, jak aura na dworze?
Carpe diem!!

Brak komentarzy: